Szampana piccolo,
Brokatu na czoło,
Wspomnień najlepszych,
oraz braku kaca, kiedy pamięć wraca.
Oraz żeby rok 2014 przyniósł Wam dużo radości i przyjemności :D
Po starym roku zostaną tylko wspomnienia, których też nie możemy zapomnieć. Udanego Sylwestra ! i dużooo fajerwerków ! ;*
Shiro


Kurde, ta druga animacja jest zajebista!!!!!
OdpowiedzUsuńDaj namiary!!! Do podobnych chociaż.
Haha, jaka była u mnie zabawa!!!!!
Na razie powiem Ci tylko, że na żywo widziałam fajerwerki *aahh, ten pokaz...*, a Piotrek z otworzeniem szampana trafił idealnie w 00:00. Haha, stukło trochę jakiemuś gościowi przed nami w łebek.
A żebyś wiedziała, co z Kingą robiłyśmy *siostra Karoliny - młodsza trochę ode mnie, Karolina jest żoną brata*, ale tym już podzielę się potem - jeśli chcesz.
O, i wzajemnie - HAPPY NEW YEAR!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wybacz, że na gg Ci nie wysłałam, ale wiesz - świetnie się bawiłam!
Co do tych animacji to sama je znalazłam u kogoś tam na jakimś chyba blogu, i po prostu musiałam je tu wstawić bo sama czasu nie miałam żeby coś naleźć :D
UsuńOczywiście, że się chcę dowiedzieć, co tam ciekawego robiłyście ;)
w sumie to ja też nie wysyłałam :D
A uwierz że ja wogóle nie widziałam fajerwerków :/ a tak je uwielbiam.
A to dlatego, że była taka mgła, że jak ktoś stanął jjakieś 2 metry od ciebie to go ledwie się widziało, a co tu dopiero mówić o fajerwerkach.
Widziałam tylko nasze, a to było jakieś 19 szczałów :(
a co sądzisz o zdj w tle ?
UsuńOglądałyśmy sceny z horrorów, jak komuś oko wycinają, jak komuś mózg wyciągają itp. Wpisywałyśmy "wycinanie narządów" i wklepałyśmy grafikę, ale weź, było fuuj. Szkoda, że z sercem nie chciało wyskoczyć. Albo dobre, jak przez przypadek coś powiedziałam i Kinga wpisała {w końcu jej laptop} "psie gówno" w Google.
UsuńOglądałyśmy też filmiki na yt - pokazywałam jej słynny filmik z węgorzem, a ona nagrywała przechomikowaną wersję "Piosenki o komarze" telefonem i to puszczała potem na głośno wszystkim.
Skoro mówimy, o nagrywaniu, to nagrywała niektóre rozmowy, za zgodą. Jezu, ale mam zabójczy śmiech. I jak próbowała później go udawać... Matkooo, ratuńciu!!!
Biłyśmy się poduszkami i... biłyśmy się, ponoć. Kinga najpierw sprawdzała, czy mam długie pazury a gdy się okazało, że nie, to wiesz... Ale to był jej pomysł! Wiesz, co za chwilę się działo? Jęczała, że mam wielkie pazury i że ledwo żyje *przez przypadek zadałam jej cios, który spowodował, że uderzyła w ścianę ramieniem czy szyją, nie wiem*. Potem uciekła ode mnie ;D.
A spacer był magiczny. Ryba by wrzucił Kindze prawie pod nogi petardę, ale to akurat nie było śmieszne. Było ślisko i Kinga powiedziała, że weźmie mnie pod rękę, bo się przewróci. A potem za kawałek "wyglądamy jak takie dwie lesbijki", na co ja ją puściłam i tak startuję "watch out, because I'm gonna kick your ass", a ona "what?!" się drze na mnie, na to ja oczywiście kopnęłam ją w dupę a Kinga "cofam, tylko pozwól mi żyć!". A chwilę potem wszyscy idziemy pod rękę.
Jajca były, kiedy Kinga prezentowała taniec do "Gangam Style"i jeszcze czegoś, co nie znam. Żebyś Ty to widziała! A później Piotrek z Karoliną wychodzą na środek pokoju i tańczą a Piotrek śpiewa:"... a tam, gdzie to kretowisko będzie stał mój bank".
Albo teoria małżeństwa Kingi. Wyjść za starego grzmota, bogatego - rzecz jasna, zabić go, potem wyjść za następnego bogatego i to samo, tylko uważać, bo i ciebie może zabić, bo już masz jakąś w miarę sporą fortunę.
Ewelina chyba się opiła szampanem. Po fajerwerkach dopiła do końca z butelki.
Wiesz, co mnie jeszcze rozwala? Że tak, Karolina się objadła i nie poszła na spacer, a Kingę ból brzucha też za niedługo dopadł, ale kiedy wróciliśmy z Kleszczowa, to już jej przeszło i głodna.
Ale pizza była przepyszna, mm...
Pożyczę, i nawet pogrzebacz.
I wiele innych pożytecznych przedmiotów!
O, i szkoda, że tyle przegapiłaś. W Kleszczowie był fajny pokaz.
UsuńA zdjęcie spoko, chociaż wolałabym inne (:.
ciekawy post :D
OdpowiedzUsuńzapraszam na http://evanslily.blogspot.com/2014/01/rozdzia-4.html nowy rozdział!!
tak już przeczytałam i komentarz zostawiłam ;*
UsuńI dzięki, że mnie informujesz :D
Hejka :D
OdpowiedzUsuńDawno tutaj nie zaglądałm ;< Spróbuje być tu znów tak czesto jak kiedyś.
Fajne zdjecia na górze :> Ciekawe od kogo ^^
Już niedługo 1000 odwiedzin cieszmy sie i radujmy :D
Muszę znów coś napisać na blogu w reszcie sie naprawiło ^^
Nie mam motywacji, nie mam pomysłów :<
Ale mam nadzieje że znów przyjdą :D
Zmotywuj mnie ty beboku !!
:D <3
No tyko spróbuj zostawić mojego bloga to poczujesz mój gniew :D
UsuńNom to zdjęcie zastanawiam się od kogo je mam ;D
Trochę je przerobiłam :P
Jam jest geniusz painta.
Proszę o brawa dla mnie. ;)
Masz mieć pomysły i to już, Szybko !
Ma się coś pojawić w weekend...bo ja nie... to pożyczę sobie piłę mechaniczną od Senseia, mam nadzieję, że mi pożyczy :D
Tak tysiąc odwiedzin będzie impra.
Nie strasz, nie strasz bo sie ze....
UsuńA ty geniusz painta ^^
Ta motywacja mnie urzekła milordzie.
Ej w ogóle w ciągu 3 dni obejrzałam 60 odcinków One Piece O.o
Chyba pojawi sie jutro notka ale nie jesem tego pewna ;D
A piłe mechaniczna to no wiesz pewnia sama se coś zrobisz przez nią ;D
Mi tak łatwo nie przychodzą pomysły do głowy.
DOBRZE WIESZ ŻE JESTEM COFNIĘTA W ROZWOJU !!!
Jesteś i tak bebokiem kochana <3
Ależ przegapiasz rozdziały na ZO.
OdpowiedzUsuńŁadnie to tak? xD